wtorek, 26 lipca 2016

1.TRUDNE POCZĄTKI

Ona-piękna młoda policjantka, o ciemnych włosach i brązowych oczach. Starsza sierżant Emilia Drawska , nie miała łatwego życia. Pochodziła pod Wrocławiem, we Wadlewie. Jej ojciec miał inne plany wobec swojej córki, nie chciał słyszeć że jego jedyna córka została policjantką. Twierdził,że praca w policji nie jest dla Emilii.

On- chłopak, który nie miał łatwego życia, gdy miał 6lat trafił do domu dziecka. Nie ma rodzeństwa, natomiast u swojego boku ma swojego ukochanego syna Tośka, Dorota-żona policjanta zginęła w czasie odbierania syna z jej rąk i jej partnera.

TRUDNE POCZĄTKI

Dzisiejszego dnia patrol06 zacznie prace z nietypowym składzie, po wyjeździe Moniki Kownackiej ze swoim niepełnosprawnym synkiem do Austrii na operacje. Do sierżanta Zapały dołączono starszą sierżant Emilie Drawską, ten dzień w nietypowym składzie patrol06 zaczynał swoją służbę zaczynał o 8. Początek służby nie należał do miłych dla Emilii.

Krzysiek: Pamiętam jak Monika uratowała mi życie, na pierwszej naszej służbie

Emilia: Cieszę się

Krzysiek: Wiesz Monika nie była tylko moją partnerką z pracy była też moją przyjaciółką, to dzięki niej odzyskałem Tośka, gdyby nie zaprowadziła mnie do swojej znajomej prawniczki to niewiedziałbym co teraz dzieje się z młodym

Emilia: Dużo jej zawdzięczasz? Brakuje Ci jej?

Krzysiek: Bardzo dużo, no owszem brakuje mam nadzieje że te 2lata szybko zlecą

Około godziny 13 zjechali na fabrykę na obiad.Na stołówce spotkali swoich znajomych, Olę i Mikołaja. Córka komendanta od razu zauważyła, że jej przyjaciółkę coś trapi. Nie miała szansy aby z nią porozmawiać ponieważ wraz z aspirantem dostali zgłoszenie do bójki dwóch mężczyzn.

Pod końca dnia policjantki umówiły się w ulubionej knajpce na kawę, natomiast Aleksandra chciała porozmawiać o zmartwieniu swojej koleżanki

Ola: Hej skarbie, długo czekasz?

Emilia: Hej, nie dopiero co przyszłam

Ola: Chciałam się z Tobą spotkać bo musimy porozmawiać

Emilia: A coś się stało? Nie układa wam się z Mikołajem? Wyglądacie na szczęśliwych

Ola: Między mną a Mikołajem wszystko w porządku, lepiej powiedz co Cię trapi

Emilia: Nic mnie nie trapi wszystko w porządku

Ola: Niunia przecież widzę, no mów

Emilia: Chodzi o Krzyśka

Ola: Ale co się dzieje?

Emilia: Ciągle powtarza jaka to Monika była wspaniała, jak mu jej brakuje

Ola: Skarbie wszystko się ułoży, zobaczysz

Emilia: Nie byłabym taka pewna, sam powiedział że ma nadzieje że te 2lata bez Moniki szybko mu zlecą

Ola: Jak chcesz to ja z nim porozmawiam

Emilia: Nie to nie ma sensu, lepiej opowiadaj jak było nad morzem z Białachem i dziewczynkami

Policjantki rozmawiały ze sobą jeszcze dobre dwie godziny. Niestety Ola musiała już wracać, ponieważ obiecała dziewczynkom, że póją na zakupy.

Emilia natomiast wybrała się do swojego domu rodzinnego, w którym przebywała coraz mniej czasu przez pretensje swojego ojca, że zmiast pracować i układać sobie życie na wysokim poziomie ,postanowiła pracować za ,,marne" pieniądze.

Witajcie

Jest to mój drugi blog o serialu,, Policjantki i Policjanci''. Pierwszy blog dotyczy miłości Oli i Mikołaja,  ten natomiast dotyczy Emilki i Krzyśka. Już nie długo pierwsze opowiadanie. ZAPRASZAM :)